Tour de Adriatic'14 - Day 10.

Poniedziałek, 11 sierpnia 2014 · dodano: 30.03.2015 | Komentarze 0

(HR) Simuni - Pag - Razanac - Zadar(HR).

Z Simuni do Zadaru jechało się przyjemnie. Na Pagu zrobiliśmy krótki postój na malutkiej plaży. W urokliwym Zadarze do którego wjechaliśmy w godzinach popołudniowych wzbudziliśmy w przechodniach swoją obecnością prawdziwą atrakcję. Najwiekszą atrakcję stanowiliśmy chyba dla Koreańczyków którzy machali i wołali ooo! Poland! Poland! :D Jakież było ich zdziwienie kiedy nas zobaczyli w strojach reprezentacji Polski z biało-czerwoną flaga powiewająca na przyczepce bagażowej :-) Szczerze powiedziawszy nie spodziewaliśmy się tak ciepłego przywitania ;-) Jeden z Koreańczyków podchodzi i mówi z zaciesznym wyrazem twarzy - Samsung! Yamaha! Kawasaki! Suzuki! Korea!! Za chwilę podeszła Koreanka i zaczęła mnie dotykać bo nie wierzyła że jesteśmy z Polski. Przyznam ze poczułem się nieco zmieszany. W końcu poprosili nas czy mogą zrobić zdjęcie. Zgodziliśmy się więc porobiliśmy parę fotek i udaliśmy się w poszukiwaniu noclegu.
Oczywiście na noclegu, szybki prysznic i na miasto.
Trzeba przyznać że Zadar i te wąskie alejki oświetlone w centrum ale tez zatłoczone mają naprawdę niesamowity klimat. Kluby, puby, restauracje, sklepy z pamiątkami i tłok! Mnóstwo turystów, tam po godzinie 22 wszystko praktycznie jest pootwierane. Ludzie spragnieni rozrywki zaczynają nocne życie. My po zwiedzeniu tego klimatycznego miasta, pojedzeni, udajemy się na nocleg. Jutro obieramy kierunek: Szybenik!